Zdjęć będzie sporo bo nie mogłam się zdecydować. No to po kolei, zaczynam prezentację :)
Taki biały sweter wypatrzyłam w jednym z moich ulubionych sklepów, są na nim warkocze, chyba w większości możliwych kombinacji. Zamaniło mi się zrobić takie na szydełku, częściowo się udało, ale jednak to nie to samo, chociaż szydełkowy efekt też fajny.
Na tym zdjęciu kolor jest niemal rzeczywisty.
Tak kamizelka prezentowała się w połowie drogi. Zdjęcie bardzo robocze, ale widać, że dekolt jest jeszcze kwadratowy.
I jeszcze fotka z tyłu, by dopełnić dokumentację, a przy okazji pokazać jak plecy ładnie się układają, nic się nie marszczy i nie zwisa, akurat z dopasowania na plecach zadowolona jestem bardzo
O ile kamizelka wygląda dobrze, to ja trochę beczkowato :) ale to efekt złego ujęcia :)))) na pewno.
A teraz trochę szczegółów.
Dekolt
Kulki przy dekolcie. Takie wykończenie karczku groszkami bardzo mi się podoba, chociaż bardziej efektownie się prezentowały przy kwadratowym dekolcie.
Pojedynczy warkocz
Warkocz potrójny.Takie "kurze łapki"
I jeszcze w całej okazałości.
Jest to moje pierwsze tak skomplikowane podejście do tematu, jeśli chodzi o wykrój rękawów i dekoltu. Największy problem mam z dobraniem szerokości i nadaniem kształtu ubrania a nie worka :)
I co o niej myślicie ?
***
Dziękuję za wszystkie ciepła słowa pod ostatnim postem.
Ładna ta kamizelka wyszła i to na szydełku!Niebywałe!Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo, no. Podziwiam, bo myślę, że na drutach łatwiej. Wyszło super. pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna! I kolorek śliczny:) Podziwiam, bo dla mnie szydełko to czarna magia:)
OdpowiedzUsuńWarkocze na drutach? Jeszcze się nie spotkałam z takim wzorem, a u ciebie świetnie to wyszło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna szydełkowa robota!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Uważam, że wyszła bardzo ładnie, ambitnie podeszłaś do tematu :))) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńMoja Droga najprościej jest wzorować się na wzorach z gazety [może być robótka na drutach] i musi to być bardzo prosta wtedy jest łatwiej.Podziwiam Twój zapał i jakby nie było kamizelkę wydziergałaś, metodą prób i błędów dojdziesz do perfekcji [ja jestem samoukiem w dzierganiu] druty i szydełko pozdrawiam ciepło Dusia
OdpowiedzUsuńpodziwiam, że tak potrafisz. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje za podejcie do takiej robótki.Fakt,ze trudno szydełkowac coś do ubrania,aby nie było za wąskie albo za szerokie.Ja staram sie robic próbke i wtedy mierze i obliczam obwód ,bo robię na okrągło nawet szydełkiem.sprawdza sie ta metoda.Kamizelka Twoja bardzo mi sie podoba i tez spróbuję warkocze szydełkiem .Pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńMi osobiście się bardziej podoba kiedy ma dekolt w kwadrat.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne warkocze. Chyba znowu wyjmę druty aby robić niekończący się szalik:)
Fajna ta kamizelka. W dodatku zała na szydełku no jestem pod wrażeniem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa myślę,że pięknie Ci ta kamizelka wyszła ! Jeszcze jak przeczytałam,że te warkocze robione są na szydełku, to podziwiam ! Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFiu, Fiuuu...efekt wspaniały!!! a kolor przepiękny!!!
OdpowiedzUsuń