Obserwatorzy

12 lutego 2011

Chustecznik

Korzystając z wolnej chwili i przypływu natchnienia zamiast podkładek uszyłam chustecznik, tak się spodobał że na pewno nie będzie ostatni :)




1 komentarz:

  1. Świetnie wyglądają, ja swoje szyje w rękach więc trochę z tym schodzi :o). Pozdrawiam. Ala

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)