Obserwatorzy

16 lutego 2011

***

Z tą torebką porwałam się trochę jak z motyką na słońce. Pierwsze wyszła mi za mała, potem za duża, ale ostatecznie się udała tak jak powinna :) Jednak szycie wymaga wprawy i dokładności. Ale torebka jest już na wykończeniu i przyznam, że coraz bardziej mi się podoba :)

Błąkając się po różnych blogach odkryłam coś co mnie urzekło i zachwyciło : scrapbooking ! Na razie tylko sobie oglądam, póki co zrobienie choćby najmniejszej kartki tym sposobem mnie przerasta, ale znając siebie na pewno kiedyś spróbuję. Ile potrzeba natchnienia, fantazji i talentu, by z kawałka papieru wyczarować takie cudeńka wiedzą tylko te co tak potrafią. Póki co oglądam z zazdrością i podziwem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)