Obserwatorzy

17 lutego 2014

Różany krzew- haft z koralikami

Zaczęłam mniej więcej w listopadzie, ok 2 tyg przerwy na święta, skończyłam w piątek :) Do świąt udało się zrobić część mulinową, a od stycznia przyszywałam koraliki. Po mniej więcej 4mcach dłubania haft został skończony :) Jestem szczęśliwa. Jeszcze tylko oprawa, ale to już najmniejszy problem. Zrobiłam jednak wszystkie różyczki, długo się wahałam czy nie zostawić pięciu, ale uznałam, że to nie jest bukiet tylko krzak,a to zmienia postać rzeczy :) a po drugie  cała kompozycja jest pełniejsza i ładniej wygląda.

Wzór pochodzi z "Igłą malowane" z października 2012r.
Składa się z 23 kolorów, w tym 9 z nich to koraliki Preciosa. Rozmiar 118x210 krzyżyków, czyli 38x22cm. Kanwa 54/10cm. Przyszyłam ok 5000 koralików! Długo nie wezmę żadnego do ręki, współpracy z żyłką też chwilowo mam dość :)

Czas na pokaz.

W pełnym słońcu


W sztucznym świetle,
 spójrzcie jak ładnie mienią się koraliki, niczym drobinki rosy, albo drogocenne kamyczki


Z żywymi różami


 W świetle dnia

I na koniec zbliżenie


****
Jakiś czas temu zaczęłam oglądać serial na jedynce "świat bez końca". Wciągnął mnie do tego stopnia, że niemogąc doczekać się jak się skończy, przeczytałam książkę. Nie wiele mi to dało. Już na pierwszych stronach zorientowałam się, że film  i książka to dwie różne sprawy. Są momenty, w których scenarzyści tak na mieszali, że w ogóle z książką nie wiele jest wspólnego. Książka, jest wciągająca, te wszystkie intrygi, zbrodnie, wątek miłosny, wszystko osadzone w mrocznym średniowieczu. Lektura idealna. Film też mnie wciągnął, ale dopóki nie wiedziałam co jest w książce :) Ostatni odcinek wręcz mnie złościł, bo już wiedziałam, że to nie tak miało być. Chociaż przyznaję, że pozostał dreszczyk nie pewności jak reżyser postanowił zakończyć film, ale to już  w pt się dowiem :) Książkę napisał Ken Follet, bez problemu można znaleźć na chomiku, polecam !

Po lekturze doszłam do wniosku, że świat od czasów średniowiecza nie wiele się zmienił. Ludzie tak samo kochają, nienawidzą, walczą o władzę i pieniądze. Tak samo łatwo można komuś zniszczyć życie niesłusznym oskarżeniem. I tak samo są ludzie dobrzy, którzy chętnie pomogą jednostkom, ale też zadbają o dobro wspólne.

Aha, opisy kuracji stosowanych przez mnichów tylko dla ludzi o mocnych nerwach i nawet nie próbujcie czegoś jeść podczas czytania tych fragmentów :))

Mam nadzieję, że trochę Was zachęciłam do przeczytania "Świata bez końca"  Ostrzegam, książka wciąga i ten kto ją zacznie nie przestanie póki nie skończy, co oznacza zarwane noce i zaniedbanie wszystkich innych ważnych czynności :) 

22 komentarze:

  1. Pewnie żadne zdjęcie nie odda uroku tego prześlicznego haftu. Gratuluję Ci cierpliwości, ale efekt wart poświęcenia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow !!! Efekt jest zachwycający !!! Ja bym nie miała tyle cierpliwości ;-) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzisiaj zastanawiałam się jak idzie przyszywanie koralików i proszę - skończone :D
    Gratulacje :) Czym prędzej opraw żeby obraz mógł cieszyć oko :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba żadne zdjęcie nie odda efektu - wyobrażam jaki jest śliczny w rzeczywistości!
    Napracowałaś się ale będziesz miała cacko!!!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny haft, bardzo efektowny i pracochłonny. Gratulacje! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Róże wyszły przepięknie! Ja nie oglądam seriali, ale na książkę może się skuszę... lubię średniowieczne historie :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem pełna podziwu dla pracy, którą włożyłaś w wykonanie haftu. Czekam na zdjęcia oprawionego dzieła z niecierpliwością, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też mam zamiar przeczytać tą książkę, ale po filmie. Z reguły wolę najpierw książkę, a później film. A różyczki prezentują się prześlicznie! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Róże są cudne :) Strasznie dużo pracy przy nich miałaś na pewno. Dzięki za polecenie książki. Serialu nie oglądałam

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyle czoło nad tą pracą , piekna pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  11. Ago, słów mi brak, tak pięknie wyszyłaś krzew różany! I ogrom pracy powala!
    Co do książki, zachęciłaś mnie. Filmu nie będę oglądać, bo do niego mnie zniechęciłaś. Nie lubię jak scenarzysta wymyśla swoje własne wątki :)
    Pozdrawiam Efka.

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow - super piękne wykonanie - śliczna praca ale masz cierpliwość aż zazdroszczę ale pozytywnie buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  13. Ależ jaki kawał przepięknej pracy.Urocze.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Śliczna praca:) nie wiedziałam że koraliki tak mogą uzupełnić pracę :) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Róże przepiękne, a co do lektury to może tylko dla odchudzających się by nadała, pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękny haft!! Róże wyglądają jak żywe !:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niesamowity efekt. Warto było na niego poświęcić tyle czasu.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. No i co tu pisać...OBŁĘD nie haft:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przepiękny haft!!! Warto było tak się poświęcić dla takiego efektu.

    OdpowiedzUsuń
  20. Witam, przepiękny obraz i te róże...śliczne!
    czy mogłabym dostać wzór i spis potrzebnych rzeczy do haftu?Nigdy z koralikami nie wyszywałam, a podobają mi się baardzo... Z góry serdezcnie dziękuje i pozdrawiam. wiosenka21-85@o2.pl

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)