W niedzielę byłam na jarmarku w Pawłowie. Naoglądałam się rękodzieła wszelakiego. Nie obyło się bez zakupów, i tak stałam się posiadaczką dwóch gliniaków, pszczelej świeczki, koszyka z wikliny :)
Spośród wielu stoisk moim ulubionym jak co roku zresztą, jest stoisko pana z wyrobami z gliny, gdzie oprócz pieczołowicie wykonanych dzbanków garnków itp można kupić za kilka złoty gliniaki wadliwe. Takie naczynia są z reguły gdzieś obtłuczone, pęknięte przy wypalaniu, albo zwyczajnie krzywe, w rozmiarach wszelkich :)
W tym roku udało mi się znaleźć mały zgrabny dzbanuszek, którego jedyną wadą niewielkie pęknięcie na dnie. Jest też trochę krzywy, ale to akurat dla mnie nie jest wadą.
Dzbanek został już ozdobiony, czeka jeszcze na kolejną warstwę lakieru, ale już cieszy moje oko.
ten obok kupiłam dwa lata temu i w końcu mam na niego pomysł, będzie kremowy w żółte róże :) mam nadzieję, że tym razem nie skończę w fazie pomysłu.
Dziś chwalę się różowym.Decu w moim wykonaniu mistrzostwem nie jest, ale lubię ten sposób zdobienia. Serwetkę do jego ozdoby dostałam od Eli http://niecodziennie.blogspot.com/
***
Dzięki za tyle miłych słów pod ostatnim postem :)
zupełnie inne wydanie dzbanuszka! świetnie go przerobiłaś :)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś ten dzbanuszek :) Wyszło tak w romantycznym stylu :)
OdpowiedzUsuńFajny dzbanuszek
OdpowiedzUsuńŚwietna praca! Czasami żałuję, ze jakoś omijam decu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ślicznie,kocham takie klimaty:)
OdpowiedzUsuńFajny dzbanuszek i ten pathwork uszyty w poprzednim poscie tez super pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzyznaje, że i moje oko bardzo ucieszył jego widok:)Jest śliczny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Z takiego niepozornego dzbanuszka takie cudo wyszło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie go ozdobiłaś. Pięknie wygląda
OdpowiedzUsuńUwielbiam skorupy. Jak bym mogła to bym jadła z prostych, glinianych talerzy. \takich brażowych.One same w sobie już są sliczne ale Ty faktycznie zrobiłas cudo.
OdpowiedzUsuńbuzka
Śliczny wazonik ,bardzo kobiecy :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńładny, te róże bardzo mi się spodobały. Kojarzą mi się z takim typowo kobiecym pokoikiem :)
OdpowiedzUsuń