Obserwatorzy

14 grudnia 2011

Kartka świąteczna

Po nieudanych próbach stworzenia kartki papierowej, wymyśliłam że uszyję :) No nijak, haft mi nie pasował do papieru i ciągle wychodziło mi coś co bardziej przypominało laurkę jaką małe dzieci robią w szkole niż kartkę.

Ostatecznie kartka została uszyta, wykorzystałam dżins ze spodni, które skracałam.



Sama stoi, napisy haftowane złotą nitką, podszyta białym płótnem.

Z jednych ze spodni zrobiłam rybaczki, zostało mi dość sporo nogawki, a że była rozszerzana to idealnie nadała się na worek :) Białe płócienne spodnie obcięłam na króciutkie spodenki z myślą o lecie (chyba ta pogoda jest winna) więc nogawka świetnie nadała się na podszewkę. I tak małym nakładem pracy powstał worek, to białe co wystaje to właśnie podszewka , która jest ok 10cm dłuższa i na górze ściągana w szypuł za pomocą tego plastikowego do ściągania co przy wszystkich kurtkach jest :)

Napis jest moją pierwszą próbą haftu płaskiego, literki wyszywane różnymi ściegami, jeszcze trochę nieudolnie. Różyczka mam nadzieję, że wygląda jak różyczka ? jest w dwóch odcieniach różu i nawet wypukła się udała. Moje wrażenia po pierwszych próbach są takie, że zdecydowanie wolę krzyżyki. Szycie na okrętkę nitka przy nitce, nie dla mnie, jakoś cierpliwości mi do tego brakuje, po za tym złości mnie, że na lewej stronie wychodzi tak samo. Ścieg łańcuszkowy i takie te pozostałe proste są fajne np do napisów tj na kartce.

Spadł u Was śnieg? U mnie ani płatka, za oknem widok bardziej wiosnę przypomina, nawet mrozu specjalnie nie ma. W związku z tym póki co święta u mnie tylko w kalendarzu, bo w ogóle nie czuję że nadchodzą. Nawet ta cała przedświąteczna krzątanina, jakaś taka mechaniczna...

10 komentarzy:

  1. Masz bardzo oryginalne pomysły! całkiem udana karteczka i taką widzę z pewnością pierwszy raz i chyba da sie zapakować w kopertę! Woreczek podobny kiedyś sama uszyłam, tyle, że nie z nogawki, rękawa!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kartka z dżinsów bardzo oryginalna :D

    A co do śniegu, to w Krakowie wciąż ani grama :(:(:(:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Baaaardzo oryginalna ta Twoja kartka.Również takiej jeszcze nie widziałam.Nie ma jak dobry pomysł:)))Woreczek fajny.
    Śniegu i mrozu u mnie ani śladu.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna ta kartka.Śniegu u mnie nie ma , deszcz leje, jest okropnie i tylko pachnie piernikami bo dziś je upiekłam.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zrobiłaś to o czym ja myślę i myślę i nic z tego nie wynika;)Fajna karteczka, bardzo oryginalnie wygląda, może w końcu i ja uszyję swoją,he,he, może za rok:):):)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pomysł na kartkę naprawdę oryginalny, woreczek wyszedł Ci świetnie! Ja zaczynałam od haftu płaskiego ale szybko zrezygnowałam i przeszłam na krzyżyki. Też cierpliwości mi brakowało :) u mnie w Krakowie też ani płatka. Ale może w mieście to lepiej... :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pomysłowa jesteś. Kartka rewelacja.Woreczek super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się ta kartka.
    U mnie nie spadł śnieg:)
    a szkoda.
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  9. ale super wymyslilas piekna nie widzialam jeszcze takiej kartki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)