Obserwatorzy

10 sierpnia 2014

Suknia ślubna na butelkę

"By o kwiaty znieść frasunek, przynieś gościu dobry trunek. Młodzi barek skompletują i serdecznie podziękują. Wino, whisky, likier, rum wybór to już będzie Twój "

A wiadomo, że butelkę w coś zapakować wypada. I tak  powstała taka o to suknia z papierowej wikliny.

  





Za cudne frywolitkowe kwiatuszki dziękuję KasiN.

"Na wesele przybywajcie o prezenty się nie martwcie, by nie składać ich na stercie niechaj zmieszczą się w kopercie "
No to powstała koperta :) moja pierwsza w życiu!

 I zapakowany w folijkę powędrował do Państwa Młodych
U szypuła była jeszcze taka zawieszka  z zimnej porcelany.

***
Ach co to był za ślub! Panna młoda zjawiskowa, niczym księżniczka, Pan młody  szczęśliwy. Kazanie sensowne, msza krótka, pogoda piękna! Jeszcze w uszach rozbrzmiewa Ave Maria....



11 komentarzy:

  1. Dawno mnie tutaj nie było a Ty takie postępy w wiklinie poczyniłas!! fajny prezencik- sukienkowy ;-) Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajna nazwa i piękna sukienka!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda super. Wspaniały pomysł i wykonanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ta sukienka jest świetna :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne opakowanie dla trunków :-) Rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  6. twoje pomysły kochana sądla mnie o tyle ciekawe a prace zawsze chwale bo masz kopalnię skarbu w głowce zawsze coś extra pięknego zrobisz a ta dzisiejsza parca jest bardzo elegancka i śliczna - buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczna sukienka i świetne wykonanie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super pomysł....Nie ma jak rękodzieło w prezencie....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W prezencie była zawartość. To tylko opakowanie, które bez żalu mogą wyrzucić. Nie oczekuję, że ktokolwiek będzie przechowywał opakowania po prezentach, nawet jeśli są ładne :) Rękodzieło jak prezent sam w sobie, daję tylko wtedy kiedy wiem, że ktoś tego chce.

      Usuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)