Obserwatorzy

3 czerwca 2011

Ławka

Od lat ponad 30 stoi w  naszym domu ławka, malowana całe życie emalią w kolorze jasnego orzecha. Wyglądała tak
ale to było zanim wpadła w moje ręce.

oto co z niej zrobiłam


Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcie ładniejsze więc zrobiłam kolaż, ujęcia w słońcu i w cieniu z każdej możliwej strony. Nogi od zewnątrz mają te większe bukiety,a od środka mniejsze. Miałam trochę przebojów  z malowaniem, najpierw drukarka się buntowała podczas drukowania zdjęć, przy naklejeniu rozmazał się trochę tusz i musiałam pędzelkiem malować. Myślę, że efekt końcowy jest niezły, malarz ze mnie kiepski, ale kwiatki udało się uratować :) Jeszcze zostało mi nałożenie jednej warstwy lakieru, bo zostawiłam ją do schnięcia na dworze i po godzinie w lakierze było mnóstwo potopionych owadów, musiałam zeskrobać :(

Osoby, które zajmują się decupagem na co dzień pewnie nie pokazałby światu czegoś takiego, ale ja zajmuje się tym od przypadku do przypadku więc proszę o wyrozumiałość :) Co więcej, zdaję sobie sprawę, że zawsze można lepiej, dokładniej, ładniej, ale i tak jestem z efektu zadowolona.

18 komentarzy:

  1. No to świetnie trafiłaś bo jestem w tej dziedzinie totalnym laikiem.Nie będę więc oceniać walorów technicznych ale wiem jedno.Mianowicie że mi się to zrobiłaś baaaaaardzo ale to bardzo podoba.Ławka wygląda przepięknie.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ławka jest teraz przepiękna, przecudna, romantyczna!!! Dobry miałaś pomysł!
    Pozdrawiam serdecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. podoba mi się wspaniale wygląda!!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, ławka jak nowa i do tego taaaka piękna:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyobraź Ci nie brakuje - ławka super wygląda, chyba się wezmę za nowe techniki!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dobrze, że wpadła w Twoje ręce :) zmiana zdecydowanie na plus. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ławeczka wygląda o wiele fajniej niż przed przerobieniem! Chwalę Cię bardzo za pomysł i odwagę, że zabrałaś się za taki spory mebelek ;)
    Pozdrawiam sedecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. I Ty mówisz, że zajmujesz się tym od przypadku a dla mnie, początkującej to szczyt marzeń! Piękna ta ławeczka i tak zapytam - długo pracowałaś z papierem ściernym zanim zaczęłaś malować? Ja też mam w planie jakiś mebelek poprzerabiać ale dopiero w wakacje jak czas pozwoli :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super zrobiłas tą ławeczke,mam w domu podobna,stoi sobie w szopce i tez jest w takim jasno orzechowym kolorze,ale twoj pomysl na odnowienie twojej ławeczki byl super,moze i ja tak zrobie z moja,mam tylko pytanie jakich farb użyłas?pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za miłe słowa :)

    Z papierem ściernym specjalnie się nie przyłożyłam tyle co zeszlifowałam starą emalię, która miejscami odpryskiwała. Mam do ściernego specjalną czyszczarkę elektryczną więc nie było to pracochłonne :) Nie miałam szpachli, więc większe dziury połatałam kitem do paneli, ale mniejsze nierówności zostały. Teraz żałuję, że nie chciało mi się po szpachlę pojechać, bo na blacie trochę nierówności widać.

    Visana - emalia rozpuszczalna w wodzie chyba ze śnieżki. Barwiłam pigmentem do ścian, a kwiatki zwykłą plakatówką podbarwiałam. Lakier wybrałam jachtowy ze względu na wysoką odporność na wodę i ścieranie (ławka będzie stała dużo na dworze), ale nie polecam bo długo schnie i zasycha na żółto co widać na ewentualnych zaciekach i wgłębieniach. Wcześniej używałam lakieru wodorozcieńczalnego i byłam z niego bardzo zadowolona, ma satynowy połysk, na taborecie w domu spisuje się świetnie. Teraz jednak szukałabym jakiegoś zwykłego lakieru do drewna na zewnątrz.

    OdpowiedzUsuń
  11. Boże jaka metamorfoza!!!Rewelacja!!!Jak dla mnie dzieło sztuki.Wcześniej ta ławka nie oszukujmy się była paskudna!!!:)A teraz jest totalnie boska!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję za odpowiedź, mnie właśnie przeraża przygotowanie mebelka żeby farba chwyciła ale teraz widzę, że nie jest to aż taka praca. A u Cibie z takim sprzętem to pestka :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Agawu-dziekuje serdecznie za poradę,bardzo sie przyda,jak znajde wolny czas to moze tez cos zrobie z moja ławeczką:)pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super odnowiłaś. Z takiego brzydkiego mebla zrobiłaś małe cudo. Bardzo mi się podoba.
    Buzka

    OdpowiedzUsuń
  15. Super masz czym się chwalić:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow! Powaliłaś mnie na kolana! Dobrze, że ta ławka trafiła w Twoje ręce, wygląda jak nie ta sama! Efekt świetny!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zmieniłaś ławkę nie do poznania. Gratuluję i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)