W końcu dobrnęłam do końca mojego szydełkowego wytworu. W ramach uczenia się różnych słupków i takich tam, dziergałam tak w kółko bez większego planu. I wyszło takie coś co może posłużyć za
1) kwiatek-broszka
2) ochronka na gliniak, który od lipca czeka na pomalowanie :)
3)może być kapeluszem, tu zdjęcie na balonie i rondo, a raczej falbanka jest już trochę usztywnione
(mistrzem fotoshopa to ja nie jestem, ale tło musiało zniknąć :)
A tu jeszcze wszystkie moje próby zrobienia jakiegoś użytku :), nawet kwiatki do kapelusza dorobiłam :)
Na razie usztywniłam tą falbankę, na głowie wygląda dość oryginalnie :) robi się ciepło więc pewnie na jakiś spacer się wybiorę w tym kapeluszu, tam gdzie ludzi zbytnio nie ma. Na wyjście w nim w tłum jestem za mało odważna. A potem planuję całkiem usztywnić całość i zrobić koszyk :)
Jeśli macie jakieś inne propozycje co by z niego zrobić to jestem otwarta na sugestie, tylko proszę nie karzcie mi go pruć :)
***
I jeszcze jedno mam pytanie jak się wysyła pocztą różne delikatne drobiazgi, by nie uległy zniszczeniu? Może to dziwne pytanie, ale nie wiem, zapakowałam pewien drobiazg w sztywne kartonowe pudełko, opancerzyłam różnymi piankami, a do adresata dotarł placek :(
Propozycja prucia odemnie Ci napewno nie grozi(ninawidzę pruć).Tyle propozycji nam pokazałaś że chyba ciężko będzie coś dodać.Mnie najbardziej przypadł ten gliniak otulony w Twoją robótkę.Kapitalna sprawa.Pozdrawiam i życzę dalszych tak fajnych pomysłów.
OdpowiedzUsuńAle kreatywna praca!! i ile zastosowań... ja też rozpoczęłam przygodę z szydełkiem (po wielu latach) i wiem ile cierpliwości to kosztuje. Życzę dalszych udanych prac.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajna taka nauka szydełkowa! zachęcasz do szydełka....Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChyba zbiegnę na dół i kupię szydełko oraz kordonek::) Ja tam zobaczyłam z tego abażur na lampę.
OdpowiedzUsuńBuzka
Dzięki, dzięki, dzięki!!! Jak przyjemnie i miło jest poczytać trochę pochlebstw :) Natchnienia od razu przybywa :)
OdpowiedzUsuńWanda - witam w szacownym gronie obserwatorów, jeśli udało mi się kogokolwiek zachęcić do szydełka to rosnę z dumy !
Pruć no co Ty? Taki wielofunkcyjny przedmiot. Może być kapeluszem w dzień wieczorem abażurem, koszyczkiem na chleb przy śniadaniu.Super....na pewno jeszcze coś wymyślisz.Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pomysłowa i twórcza, wielofunkcyjna robótka wprawiła mnie w zdumienie:)
OdpowiedzUsuń