Obserwatorzy

8 marca 2011

Próba szydełkowa

Znalazłam w szufladzie szydełko i postanowiłam sprawdzić czy jeszcze umiem się nim posługiwać. Wychodzi mi jako tako podstawowy ścieg i nic więcej. Postanowiłam się do edukować w tym zakresie, ale z braku czasu dopiero następnej zimy :( A na zachętę bym o postanowieniu nie zapomniała zostawiłam sobie wytwór niedawnych prób.

Takie maleństwo ma 6 cm wysokości  w kapeluszu! w ubranku prezentuje się nieco lepiej

Przy dużej dawce wyobraźni wygląda jak panna misia :) Kieckę skleciłam jej na prędce byle jaką, ale jak będzie się szykowało wielkie wyjście np jako zawieszka do torby lub telefonu :) przebiorę ją w coś ekstra :) Może do tego czasu nauczę się szydełkować i wyjdzie mi jakaś zgrabna kreacja :)

I jeszcze jedno ujęcie

6 komentarzy:

  1. Panna Misia jest urocza! I taka zdziwiona, że znalazła się na tym świecie!!!
    Pozdrawiam słonecznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Skoro Byłaś w stanie udziergać tak maleńką Pannę Misię to zapewniam Cię że zrobisz co tylko zechcesz.I to bez ''wysilania wyobraźni''
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo miłe, że wierzysz w moje zdolności:) Do szydełka chciałabym wrócić, może jak będzie jeszcze taka hafciarska pogoda to spróbuję swoich sił szybciej niż myślę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście że wierzę, w moje też ktoś kiedyś uwierzył i wiem jak to pomaga.Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Urocze, delikatne i wywolujące uśmiech :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Urocza i zabawna:) Najważniejsza jest edukacja i to na każdej płaszczyżnie i oczywiście satysfakcja z tego co robimy.
    Ja wciąż do szydełka podchodzę jak pies do jeża...
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)