Obserwatorzy

18 marca 2011

Pisanki

Na blogach już wielkanocnie, to i ja zaczęłam świąteczną produkcję :) Ulepiłam z gipsu konstrukcje zanim wyschną minie przynajmniej tydzień. I kolejny zanim zrobię z nich pisanki. Mam nadzieję, że do świąt się wyrobię, bo z organizacją to ostatnio u mnie kiepsko :) A w międzyczasie wrzucam moje pisanki zeszłoroczne. Część z nich została więc i w tym roku będą zdobiły stół. Zrobione z wydmuszek, oklejane czym się da : sznurki, tkaniny, koraliki, muszelki itd.
I jescze osobna fotka jak wyglądają już ułożone.

9 komentarzy:

  1. Ślicznie i kolorowo wyglądają te pisanki.A do Świąt spokojnie,jeszcze dużo czasu Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za odwiedziny. Sympatycznie tu u Ciebie i kolorowo. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozwolisz, że skopiuje jedną pisankę. Tę zieloną ze sznureczkiem. Wydaje się, że taką jest łatwo zrobić:) I zawsze będą inne, bo zwykle są u mnie jaja gotowane w cebuli lub burakach:)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  4. Ależ proszę :) Zobaczysz, że jak przykleisz sznurek to nie będziesz się mogła powstrzymać od przyklejania do nich wszystkiego co pod ręką:) Drobne sztuczne kwiatuszki i muszelki też są wdzięczne do klejenia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne pisanki,bardzo świątecznie zrobiło się u Ciebie.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, że już szykujesz się do świąt. U mnie zagląda słońce przez okno, mam więc nadzieję, że wiosna już nadeszła. Uważam, że własnoręcznie wykonane pisanki tworzą wyjątkowy klimat. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Na stole u Ciebie już tak świątecznie!Fajne pisanki! Pozdrawiam :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione słowo :)