Tak wiem, już po sezonie babkowym :) Ale nie u mnie :) Znalazłam w necie fajny przepis na babkę z krówkami i advocatem, wychodzi pyszna słodka, wprost nie do opisania. A co najważniejsze szybka w produkcji i nawet takiemu kuchennemu laikowi jak ja wyszła i to dwa razy ! Drugi raz dziś bo od świąt ta babka za mną chodzi i chodzi, nie jest za duża a do tego po upieczeniu szybko znika :) Do zdjęć dotrwała tylko połowa. oblana lukrem robionym na soku z pomarańczy :) To ciemne w środku to krówki.
Skoro już chwalę się wypiekami to wrzucam od razu małe babeczki i roladę z wafli
To co stoi w babeczkach to rurka nadziewana galaretką i masą budyniową, nie jest idealnie gładka bo pieczona na stojąca dzięki temu ładnie się rozchyliła i wszystkie strony ma okrągłe. Dekoracja tych rurko babeczek miała przypominać wieżę ogrodzoną fosą :)
A rolada jest czekoladowa z mnóstwem bakalii i jej główną zaletą oprócz smaku jest szybkość robienia - łącznie ze zwinięciem góra 15 min .
Jak ktoś chciałby przepis to proszę o meila.
Ale mi narobiłaś smaka! Wszystko musi być pyszne!
OdpowiedzUsuńSzczególnie zainteresowały mnie roladka z wafli :)
Poprosiłam nawet mailem o przepis.
Pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego jak jeszcze jest do czego :)))
Pozdrawiam serdecznie i uciekam bo jest zbyt apetycznie:))))
OdpowiedzUsuńKochana ależ u Ciebie dzisiaj słodko. Ja też lubię babki i to nie tylko drożdżowe;-) Kupiłam nawet nową glinianą formę na Allegro. Pochwalę się nią jak tylko dotrze do mnie;-) Też lubię babeczki i często je piekę, tylko nadzienie się zmienia jak pory roku;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A może by tak babka dziś,narobiłaś smaku:)
OdpowiedzUsuńNa dobrą babkę zawsze jest sezon :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale tu u Ciebie jest pyszności! :)
OdpowiedzUsuńZainteresowały mnie te babeczki. Fajnie wyglądają a przede mną fiesta...4 urodziny młodszego.
OdpowiedzUsuńCoś muszę wymysleć ale sądzę, ze z babeczkami dużo zachodu jest ?
Buzka
Danuta - Akurat za drożdżowymi wypiekami nie przepadam, i ta też drożdżowa nie jest, ale na punkcie foremek wszelakich to mam lekką obsesję :)
OdpowiedzUsuńLui- to czy babeczki będą czasochłonne zależy tylko od Ciebie, bo to co zajmuje najwięcej czasu to wylepienie foremek i ozdabianie. Ale myślę, że do obu czynności na pewno znajdziesz pomocnika :)Na imprezę to trochę tych babeczek jednak potrzeba. z moim leniem to pewnie bym postawiła dzieciom niedekorowane i wszystko co do dekoracji potrzebne i urządziła im konkurs kto najładniej ozdobi :)
jakie pyszności u Ciebie. Babkę to można jeść cały rok a dlaczego nie
OdpowiedzUsuńMniam ,mniam...teraz to bym babeczke zjadła....
OdpowiedzUsuń