Kawałek pustaka tym razem zamieniłam w kwiatek :) trochę podłubałam (bo rzeźbienie to za dużo powiedziane) okleiłam krzemieniami, pomalowałam, polakierowałam i teraz stoi i cieszy oko. Wysoki na około 25 cm.
Tak zaczynałam
A tak wygląda efekt końcowy
I jeszcze poszczególne etapy produkcji :) nie po kolei bo mój program do kolażu sam decyduje jak ułożyć zdjęcia.
Ale ekstra pomysł- świetna ogrodowa rzeźba!Chyba zmałpuję pomysł(niekoniecznie taki sam), bo pustaków póki co dostatek!
OdpowiedzUsuńKolejna świetna rzecz w Twoim ogrodzie! Piękny ten kwiatek, genialny pomysł. Musi się teraz fajnie odpoczywać w Twoim ogródku :)
OdpowiedzUsuńNormalnie piękne,jak ty to zrobiłas,jestem pełna podziwu,super:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam a naprawdę u mnie o to trudno:)))).Podziwiałam kwiaty z różnych tworzyw ale z pustaka widzę po raz pierwszy.A troooochę już żyje.I to taki piękny.Kapitalnie to wymyśliłaś i jeszcze lepiej wykonałaś.
OdpowiedzUsuńGratuluje i pozdrawiam:))))
fantastyczny pomysł, gratuluję i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowita jesteś. Świetny pomysł i wykonanie.
OdpowiedzUsuńa ja się dzisiaj złapałam, że wyrzucając szklane opakowania ( małe szklaneczki ale nienadające się na szklaneczki, czasami we wzorki, czasami gładkie. ) po jogurtach co Ty byś z nich zrobiła - bo na pewno coś pięknego !
OdpowiedzUsuńtu podaje link :)
http://www.flickr.com/photos/tiempo_bbdo_barcelona/5792835391/
Buzka
Lui szklaneczka wygląda dość zwyczajnie, nie wiem jak jest duża, ale jeśli jest szklana to szkoda wyrzucać. Miło mi, że wierzysz w moje zdolności :) ale jestem pewna, że i Ty coś byś z nich wymodziła :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł i wykonanie rewelacyjne!!! Jestem pełna podziwu!!! Pustakowy kwiat...no, no!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Fajna praca! Super sprawa! Pozdrawiam. Majeczka.
OdpowiedzUsuńNie, ja je wyrzucam:)
OdpowiedzUsuńJest mała, i pic z niej się nie da, bo jest mocno pogrubiona na górze.
Taka mnie wczoraj naszła myśl mając w pamięci Twego kwiatka z pustaka, że Ty na pewno byś cos z tego wyczarowała:)Zresztą, teraz inaczej patrzę na kamyki, muszelki :)
Buzka
Ależ Ty masz wyobrażnie...i pięknie ją ucieleśniasz.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj,zebym to ja miała pustak pod ręką,juz bym spapugowała.Cos wspaniałego stworzyłaś i jeszcze na podłozu kamyczków..uwielbiam to w ogrodzie.Pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMasz wspaniałe pomysły, kwiatek super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHafcik wysłany na email. Polecam się na przyszłość. Pozdrawiam. Majeczka.
OdpowiedzUsuńOj, przy ślubie jest tyle szczegółów, że głowa mała... większością nie mam najmniejszej ochoty się zajmować, ale muszę.
OdpowiedzUsuńA kwiatek jest cudny :)
Teraz ja zapraszam do siebie
OdpowiedzUsuńlui445.blog.onet.pl
na konkurs :)
Buzka
Podziwiam Twoją kreatywnść.
OdpowiedzUsuńFantastyczna sprawa! Efektownie to wygląda! Pomysł -rewelacja!
OdpowiedzUsuńJeszcze raz ja - właśnie poprzeglądałam Twojego bloga i jestem zachwycona! Tyle tu różnych, ciekawych rzeczy. Zostaję stałą obserwatorką :)
OdpowiedzUsuń