W ogródku kwitną jeszcze najpóźniejsze odmiany tulipanów, po większości zostało już tylko wspomnienie. Mam nadzieję, że przetrwają i za rok znów będą cieszyć oczy. A tak było
Moje ulubione.
Przypadkiem wpadła fotka postępów hafciarskich. Zostało już nie wiele, ale obecna pora roku nie sprzyja trzymaniu igły więc szybkiego końca nie przewiduję.
W kalendarzu maj. Na głowie wciąż polarowa czapa bo zimno i mokro. brrr ,nawet ja tęsknie za ciepłem, chociaż upałów i ostrego słońca nie lubię. Już pora na sadzenie dyniowatych, ale czekam aż będzie cieplej.Może się doczekam.
kwiaty przepiękne
OdpowiedzUsuńJeden piękniejszy od drugiego :)
OdpowiedzUsuńCudowne tulipanki , każdy coś w sobie ma i czaruje :) Pozdrawiam cieplutko <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne masz tulipany. Te z postrzępionymi płatkami są cudne!
OdpowiedzUsuńTulipany masz śliczne szczególnie te"poszarpane":) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNowe odmiany są śliczne.Widziałam je na żywo i mnie zachwyciły.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle piękne!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty,pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTulipany, to są moje ulubione kwiaty. cudna masz, a moim faworytem jest druga fotka :).
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że igła, gdzieś tam w między czasie wpadnie Ci w ręce, bo obrazek będzie cudny :).
Piękne odmiany tulipanów! Obrazek jest śliczny, nie ważne jak długo, ważne, że idzie do przodu :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kwiaty :D
OdpowiedzUsuń