Koszyk w kształcie wielkiego słoika, albo niewielkiej beczułki. Wymiary : szerokość i wysokość- 40cm, obwód- 131cm. czyli całkiem spory.
Zdobi go gromadka krasnoludków ukrytych pod parasolami z muchomorów. Jak zobaczyłam tą serwetkę od razu wiedziałam, że muszę ją mieć. Kosz na razie będzie służył do składania rzeczy do prania (muchomor jest taką subtelną informacją, że kosz skrywa rzeczy toksyczne :))
Przy pokrywce dyndadełko ze sznurka. Na wierzchu pod muchomorkiem kilka symboli szczęścia: siedmiokropka, koniczynka i podkowa.
A teraz podzielę się z Wami jeszcze jedną ważną informacją. Umieszczam ją na końcu posta, bo podobno to co przeczytane ostatnie zostaje na dłużej w pamięci.
Otóż, po długich miesiącach oczekiwania ukazała się debiutancka powieść Joanny Szarańskiej. Seria nosi tytuł "Kalina w malinach".
Jestem szczęśliwą posiadaczką pierwszej części " i że Ci nie odpuszczę", lada dzień (a raczej noc, bo tylko wtedy mam czas na czytanie) skończę czytać :)
Książki kupuję sporadycznie, ale tą musiałam mieć i Wam też polecam. Część z Was pewnie kojarzy i autorkę i dzieło. Reszta może poczytać o powieści np tu http://cyrysia.blogspot.com/2016/01/i-ze-ci-nie-odpuszcze-joanna-szaranska.html
Ci którzy jeszcze nie wiedzą dlaczego zabytkowy fresk spłynął ze ściany oraz czemu Romeo zżera hortensje niech szybko klikają lub biegną do księgarni i kupują książkę. Jest to powieść idealna na poprawę humoru, na ponury dzień, idealna do porannej kawy lub do poduszki. Komedia, która zaraża pozytywną energią, nastraja optymistycznie do świata i bawi do łez.
Koszyk, to nie koszyk, tylko kosz :) Krasnale świetnie na nim sobie spędzają czas :)
OdpowiedzUsuńNie kupuje książek, czekam aż będzie można wypożyczyć. Już wszystkie regały mam zajęte i każdej szkoda się pozbyć :)
Pozdrawiam Ago :)
Rzeczywiście to wielki kosz ale będzie bardzo przydatny.Fajnie go ozdobiłaś:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKosz FANTASTYCZNY!!! Bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńKurka jaki superancki kosz! Muchomorki cudnie się tam komponują. Chylę czoła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Wspaniały kosz! Świetnie ozdobiony. Zaraziłąś mnie chęcią przeczytania tej książki :) Lubię takie, w któych nie brakuje dobrego humoru.
OdpowiedzUsuńKosz jest rewelacyjny :).
OdpowiedzUsuńHihi, to na moim musiałyby być kiszone ogórki albo kapusta, bo ja "to" nazywam kiszonką haha.
Książka zapowiada się super i pewnie kiedyś ją kupię i przeczytam :).
Kapitalny :) W pierwszej chwili wygląda jak słój :)
OdpowiedzUsuńPiękny kosz. Przez te muchomorki jest jak z bajki:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:))
Uroczy kosz.Krasnoludki dodają uroku.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiony:)
OdpowiedzUsuń