Witajcie w Nowym Roku!
Dziś pierwsza część świątecznych zaległości
Choinki z papierowej wikliny. Natchnienie znalazłam na blogu
http://evejank.blogspot.com/ Ewo dziękuję za umieszczenie filmiku z kursem na wykonanie gwiazdki.
Bombki zrobiłam na szydełku i umoczyłam w brokacie. Łańcuch jako element symbolizujący nierozerwalność rodzinnych więzi, powstał z dwóch rodzajów błyszczących włóczek.
Drugiej nie zdążyłam ozdobić, jest tylko spryskana srebrną farbą. Miała być dekorowana kwiatkami, za rok będzie jak znalazł.
I na koniec malutka choineczka z szyszki, z różyczkami z zimnej porcelany.
****
Dziękuję za wszystkie życzenia świąteczno-noworoczne. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia. Na razie czas zatrzymał się 21.12 i moje życie dzieli się na przed i po. Tłumienie emocji nie prowadzi do niczego dobrego, niczym rozkapryszone dziecko pozwalałam sobie na wszystko: na złość, płacz, smutek ale i próbuję szukać radości. Miniony rok był trudny, minął pod znakiem rozczarowań i różnych problemów, skończył się tragicznie. Obecny też zapowiada się ciężko, najchętniej bym go przespała, jedyne czego chce to by minął jak najszybciej. Moim jedynym postanowieniem jest przetrwać, ogarnąć ile dam radę. Niczego nie planuję.
Wam z całego serca życzę, by ten rok był udany, tak po prostu, by każdy dzień był lepszy niż poprzedni. Optymizmu i sił do walki z trudnościami. Wierzącym błogosławieństwa i opieki Matki Bożej. Niech to będzie rok wyjątkowy pod każdym względem, niech spełniają się marzenia, plany realizują się same, a radość gości w domach.