Kamiennego przetwórstwa ciąg dalszy :)
Nie mogę się zdecydować, czy ładniej z tym różowym materiałem w koło czy bez. Materiał jest wyhaftowany w srebrne listki.
Naszyjnik ze sznurka, podklejony grubym filcem, więc nie gryzie. Można go zapiąć tak, by był tuż przy szyi, albo trochę dłużej, najładniej wygląda do bluzek bez ramion, albo golfów.
Jeszcze jeden..
Jak widać niedokończony bo nie mam pomysłu na czym go zawiesić. Co myślicie o kilku sznurkach gorsetowych, może jakoś splecionych? Albo przedłużyć do końca podłużnymi perełkami? Nie wiem. W tym miejscu natchnienie mnie opuściło :( Jak ktoś ma jakiś pomysł to chętnie posłucham.
Jako, że dzisiejszy czas wolny upłynął na skracaniu spodni, sztuk 4 się zebrało. To z jednej z nogawek skleciłam pojemnik na szydełka i inne przybory
Szybko, byle jak, nawet nitek nie chciało mi się obciąć, ale w końcu mam swój własny, osobisty , pierwszy w życiu przybornik!!! Tak to jest jak robię coś w biegu, a potem się okazuje, że taka prowizorka użytkowana jest latami :) Następny będzie ładniejszy i przede wszystkim bardziej dopieszczony.
Pomysł tego pojemniczka szalenie mi się widzi, a te kamienne cudeńka wychodzą Ci bardzo elegancko!Tę ostatnią zawieszkę dokończ, bo jest prześliczna!
OdpowiedzUsuńZ materiałem broszka wygląda pięknie chociaż i bez materiału wyglądałaby dobrze, to kwestia gustu. naszyjniki świetne,ciekawy jest ten pojemniczek, na pewno bardzo praktyczny.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te wyroby kamykowe :)
OdpowiedzUsuńNaszyjnik ze sznurka z kamykami rewelacyjny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moje Candy.
http://handmade-anko.blogspot.com/2011/12/candy-dla-przyjemnosci.html
piekna broszka sliczny fiolet
OdpowiedzUsuńŚliczności tworzysz, zostaję:))
OdpowiedzUsuńDzięki za wizytę.
Pozdrawiam cieplutko
Ślicznie "obrabiasz" te kamyki.Mnie o radę lepiej nie pytać. Bo oczywiście,że opowiem się za sznurkiem:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mi się bardzo podoba ta broszka z materiałem wokół:) Tak się zastanawiam, że taki naszyjnik z kamieniami musi chyba sporo ważyć co? Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJustyna naszyjniki zważyłam i tak, ten z kamieniami waży 97g, szary-28g, bransoletka z wcześniejszego postu 42g. Także chyba nie trzeba być Pudzianem, by je nosić :)
OdpowiedzUsuńKolorowo i interesująco !!!!:) Też zastanawiałam się nad ciężkością tego naszyjnika!!!!Ale niektórzy lubią czuć, że coś założyli :)prawda ? Ja sama tak czasem mam.\A przybornik mi się podoba taki nieokrzesany :)
OdpowiedzUsuńŚliczne i pomysłowe prace. Przybornik na szydełka jest super. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzybornik super!Lubię Twoje pomysły z kamieniami,myślę,że sznurek do tego będzie dobry. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńInteresante trabajo. Se nota que disfrutas haciéndolo.
OdpowiedzUsuńUn abrazo desde Salamanca.
Naszyjnik jest moim faworytem :) Jest oryginalny i w stylu etnicznym. Piękny
OdpowiedzUsuńPudzianowi by nie pasowała tak szykowna biżuteria;)
OdpowiedzUsuń